sobota, 5 stycznia 2013

Piękne Istoty - Kami Garcia & Margaret Stohl



Tytuł: Piękne Istoty
Autorki: Kami Garcia & Margaret Stohl
Rok wyd.: maj 2010
Wyd.: Wydawnictwo Łyński Kamień
 Cena: 39,90 zł
Ocena: 10/10

  "Piękne Istoty" jest to opowieść o przygodach młodych ludzi Ethana i Leny. Opisuje niekiedy trudne relacje między nimi jednak ukazuje również ich głębokie uczucie do siebie . Książka pisana jest z punktu widzenia Ethana co moim zdaniem jest korzystniejsze, z punktu widzenia Leny wszystko byłoby nazbyt oczywiste.

   Książka zaczyna się snami, które ma Ethan i jest w nich dziewczyna. Dopóki się nie zacznie nowy rok szkolny chłopak nie wie,że jest to Lena. Dowiaduje się, iż jest ona siostrzenicą Macona Ravenwooda, największego dziwaka w Gatlin - miasteczku, w którym toczy się akcja. Z czasem okazuje się, że Macon naprawdę jest dziwny, ale dodaje mu to uroku, pomimo swego opanowania czasami okazuje złość lub inne uczucia. Na początku jest niby tą złą postacią, na szczęście okazuje się, że początkowe myślenie było błędne...
 
  Pomimo pierwszych oporów Ethan jest zakochany w Lenie. W związku z tym, że jest siostrzenicą Ravenwooda jest nienawidzona w szkole. Widać to co w codziennym życiu, jeśli jesteś inny od reszty jesteś nikim, "nic" nie wartą osobą, z której można robić sobie żarty i się wyśmiewać. Z reguły takie osoby są więcej warte niż wszystkie inne razem wzięte.

  Powieść od początku wydała mi się interesująca pomimo, że mam niechęć do schematu szkolnego, czyli Chodzi dziewczyna/chłopak do szkoły, pojawia się ktoś nowy, na początku się nienawidzą, a później kochają. x.x Takie to oklepane i nudne. Jednak pozytywne nastawie do niej osób, które książkę przeczytały przekonały mnie. Dobrze, że to zrobiły bo naprawdę warto ją przeczytać niezależnie od wieku. Emocjonalnie podeszłam do tej książki na jej korzyść. Plusem jest prosty język oraz chronologia wydarzeń, nie jest napisana chaotycznie oraz ukazuje rzeczywiste problemy, nie tylko z brakiem akceptacji otoczenia jak również problemy w związku.  Bardzo fajna i wciągająca, zawsze czytałam jej więcej niż miałam w zamiarze. Minusem jest to, że jak wcześniej wspomniałam bohaterzy spotykają się w szkole. Mam uraz do szkół, w tym momencie są za bardzo popularne. Nie jest to dobry pomysł na książkę, jednak autorki w taki sposób ułożyły akcję, że nie jest to w żaden sposób nudne.

  Z czystym sumieniem daję książce max punktów, mam nadzieję, że jeśli ktoś jeszcze książki nie przeczytał skusi się na nią.  ;)



 Miałam recenzję wczoraj napisać jednak był Władna Pierścieni na TVN-ie ;D


18 komentarzy:

  1. Ja tą książkę kupiłam/przeczytałam już w dniu premiery chyba 3 lata temu w maju, jednak dalej świetnie wspominam tą historię. Ja jestem już po 3 części i teraz czekam aż wyjdzie ostatnia. Uwielbiam ten świat, który pochłonął mnie tak dawno, a dalej trzyma w swoich sidłach. Miałam okazję rozmawiać z autorkami na twitterze i już się dowiedziałam nieco o kolejnym tomie, ale i tak chcę go już mieć. Wspomniałaś, że nie podobało ci się zbytnio, że spotykali się wyłącznie w szkole - pocieszę cię. W następnych częściach o szkole będzie mało, bo w 2 są wakacje, a w 3 też na tym się nie skupiają autorki. :D

    Ta recenzja jest o wiele lepsza. Widać poprawę i wiem już o co ci chodzi,a to już jest sztuka, bo ja należę do mało kumatych osób. Poza tym przeczytaj sobie recenzję przed publikacją i dzięki będziesz wiedziała co zmienić.;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mam 2 część jednak utknęłam w pewnym momencie x.x czasami tak mam.

      Dzięki :D wiesz tamta była pierwszą jaką kiedykolwiek napisałam więc no xD Pani od polskiego cały czas mi mówi że mam fajne wypowiedzi i nie zdziwi się jeśli np. za kilka lat przeczyta mój reportaż czy książkę za kilka lat ;)

      Usuń
    2. Mnie też niby chwalą, ale u mnie o talencie nie ma mowy.;p

      Usuń
    3. Taaaa jasne -,- nie kłamałabyś ;P

      Usuń
    4. Kolejna. Moje recenzje w porównaniu z niektórymi blogami są żałośnie marne i z błędami, które mimo że próbuję wyeliminować - pojawiają się.

      Usuń
  2. Ja bardzo chciałabym przeczytać, ale jak na razie nie trafiła w moje łapki.
    A Władcę Pierścieni też oglądałam ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja muszę jeszcze dostać Istoty chaosu i skończyć Istoty Ciemności, myślę, że w ferie zrobię do nich recenzję ;D

      Usuń
  3. Z przyjemnością zapoznam się z tą książką, świetna recenzja :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję ;) Polecam, powtórzę się, naprawdę warto ;)

      Usuń
  4. Ciągle przechodzę koło tej książki w empiku i cały czas chcę ją kupić, ale albo nie mam wtedy pieniędzy albo przychodzę po jakąś konkretną książkę. Ale na pewno kiedyś sięgnę :) I mam nadzieję, że te "kiedyś" nastąpi niedługo ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kurcze, weź wejdź do małych księgarń (najlepiej nie sieciówek), pogadaj z kimś o rabacie ;) Ja tak zrobiłam i mam 7 zł "w kieszeni", z reguły też wchodzę po wybrane książki, bo inaczej bym całą księgarnię z działem fantastyka wykupiła ^^

      Usuń
  5. Chcę przeczytać tą książkę, bo niedługo wyjdzie film, ale jakoś nie mogę jej zdobyć. ;)
    Co do samej recenzji, jak na mój gust znów trochę za dużo o fabule. No i emotki. Strasznie je kocham, ale staram się nie używać w recenzjach, bo wydaje mi się to nieprofesjonalne. Ale czasami aż trzeba!
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Właśnie też na niego czekam ;D
      Dzięki za krytykę, przyda się na przyszłość :P

      Usuń
  6. Nie miałam okazji poznać tej książki bliżej, ale wpiszę ją na listę i może kiedyś sięgnę po ten tytuł.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja też mam w planach kilkadziesiąt książek, więc gdyby nie to że ją 2 razy przeczytałam, nie wiem czy teraz bym to zrobiła ;)

      Usuń
  7. Dużo osób zachwala tę serię, więc mam ją w najbliższych planach :D.

    OdpowiedzUsuń
  8. Czytałam ją już dość dawno i ten świat zawładnął moim sercem. Też uważam, że dobrze, że jest pisana z punktu widzenia Ethana. Dzięki temu jest inna, niż reszta. Na początku myślałam, że przez to nie będę się umiała wystarczająco wciągnąć, ale było wprost przeciwnie:)

    OdpowiedzUsuń