poniedziałek, 7 stycznia 2013

Nadciąga Burza - Robin Bridges


Tytuł: Nadciąga Burza
Autorka: Robin Bridges
Rok wyd.: czerwiec 2012
Wyd.: Fabryka Słów
Cena: 37,90 zł
Ocena: +10/10

      Pewnie ktoś zdążył zauważyć, że czytuję głównie książki typu fantasy oraz wszystkie jego podgatunki. ;) "Nadciąga Burza" jest kolejną książką(tego typu), która chwyciła mnie za serce od pierwszego rozdziału. Nie mogłam się od niej oderwać i bardzo mnie to cieszy, bo lubię dobrą epikę, choć znów zdarzyło się to czego nie lubię, szkoła w tle. Szału można dostać, jednak akcja rozwija się w XIX-sto wiecznej Rosji, konkretnie w Petersburgu, więc na szczęście nie jest to normalna szkoła.

  Moim zdaniem główna bohaterka  Katerina Aleksandrowna jest wyrazista i łatwo ją zapamiętać. Robin Bridges wykreowała bohaterów w taki sposób, że ciężko, któregoś z nich pominąć czy zapomnieć po krótkim czasie. Również świat, który nam przedstawia (bardzo szczegółowo) łatwo zapamiętać, wpływa to na atuty książki.

  W związku z tym, że lubię historię i zgłębianie wiedzy w tej dziedzinie, odnoszę niechęć do Rosji ogólnie, jednak książka bardzo pozytywnie mnie zaskoczyła i cieszę się, że ją przeczytałam. Oczyma wyobraźni mogłam widzieć świat w tamtych czasach, co w dalszym ciągu lekko mnie dziwi. O tej książce ciężko zapomnieć i gdyby nie to, że dorwałam ją w Biedronce za uwaga: 14 złotych! możliwe, że nie kupiłabym jej. Choć z drugiej strony, wydawnictwo bardzo dobre, więc może kiedyś bym się skusiła.

 Kolejnym jej atutem jest mnóstwo akcji, przy niej nie da się nudzić a mimo to, wszystko jest w ten sposób napisane, że nie mylą się kolejne wydarzenia. Na przykładzie Kateriny można zobaczyć jak ciężko kobiety miały w tamtych czasach (chodzi o te, które chciały zdobyć wiedzę) osobiście nie umiałabym zajmować się tylko domem i wychowywaniem dzieci, dlatego nie dziwię się bohaterce, że nie chciała tego.

 Wątek miłosny, który dość mocno jest zaznaczony dodaje książce pikanterii, nie ma tam miłości od pierwszego wejrzenia, lecz stopniowo wzmacniające się uczucie, pomimo, że drażni mnie tkliwość między Kateriną a Jurijem, zachowują się jak na młodych przystało. Myślę, że romantyczkom się spodoba ;)

 Jednym minusem, który się doszukałam to szybki koniec - książka ma swoje 380 stron - jednak dla mnie za szybko się skończyła. Z niecierpliwością czekam na informacje, dotyczące wydania 2 części.

 Podsumowując jeżeli jesteś romantyczką/kiem, lubisz książki o kobietach walczących o swoje prawa  i lubisz dobrą fantastykę to książka idealna dla Ciebie. ;)


2 komentarze:

  1. Już nie mogę się doczekać kontynuacji! Książka baaaardzo mi się podobała! <3

    OdpowiedzUsuń
  2. Trochę mi to przypomina jakąś feministyczną powiastkę fantasy połączoną z paranormal-romnce. Pod tym względem jest bardzo wybredna i jeszcze Rosja, której nie darzę sympatię, jestem na nie.

    Co do samej recenzji to piszesz coraz lepiej, tylko nie pisz dwuzdaniowych akapitów, bo to się mija z celem. Poza tym coraz mniej emotków, więc jest dobrze.;P

    OdpowiedzUsuń