niedziela, 13 stycznia 2013

Geneza - Jessica Khoury



Tytuł: Geneza
Autorka: Jessica Khoury
Rok wyd.: grudzień 2012
Liczba stron: 512
Wyd.: Wilga
Cena: 39,99 zł
Ocena: 9/10
   
    Spodobała mi się książka, nawet bardzo, jednak gdy zaczęłam ją czytać, wydawała mi się nudna. Po przeczytaniu ok.30 stron zastanawiałam się, jak będzie mi się ją czytało, skoro już mnie nudzi. Gdyby nie to, że znalazła się w stosiku i chciałam ją zrecenzować, możliwe, że nie przeczytałabym jej. Mimo wszystko później, kiedy zagłębiałam się w nią coraz bardziej miałam ochotę na więcej, jestem z siebie dumna, że się nie poddałam i odkryłam tak fajną książkę ;)

 Głowni bohaterowie Pia i Eio są moim zdaniem mocnymi charakterami, choć nie do końca ktoś się ze mną zgodzi. Autorka podała pewną ścieżkę, a my sami musimy sobie dobrać pewne cechy charakteru. Osobiście uważam, że działa to na plus książki.

  Moim zdaniem, książka ukazuje różne twarze ludzi. Ktoś kto od zawsze był dla nas dobry i miły nagle okazuje się człowiekiem, którego wcale nie znamy.Tutaj taka sytuacja jest opisana szczegółowo i naprawdę stawia główną bohaterkę przed wielkim wyzwaniem. Zauważyłam, że w życiu codziennym takie sytuacje mają miejsce dość często, więc warto się na nie przygotować.

  Akcja czasami mnie nudziła, więc odkładałam na chwilę "Genezę", jednak kiedy się nad nią zastanowiłam i popatrzyłam z innej perspektywy zrobiła się ciekawa i na nowo obudziła we mnie głód czytania. Tym sposobem pomimo domowych obowiązków udało mi się ją przeczytać w 2 dni. Zwroty akcji sprawiły, że można było się pogubić, w moim przypadku motywowały one do dalszego czytania.

 Cieszę się, że w powieści pani Khoury ważną rolę odegrały zwierzęta. Myślę, że bez nich książka straciłaby swój humor, który czasami był odskocznią od rozgrywanej akcji, która mimo napięcia była przytłaczająca. Początkowo można zdziwić się obecnością Alaia, jednak później wyjaśnia się jego obecność przy Pii.

 Uważam, że minusem jest za dużo opisów, a za mało dialogów. Niektóre opisy wydawały się zbędne i pisane na siłę. Zbyt dużo w książce myśli Pii, przez co nie można sobie wyobrazić własnego punktu widzenia( mam nadzieję, że zrozumiecie o co mi chodzi). Wielka szkoda, że lektura nie jest pisana punktu widzenia Eio, wtedy książka byłaby jeszcze ciekawsza, choć autorka sprytnie wymyśliła świat przedstawiony i książka jest nie do opisania - ja na razie, tylko robię tego marną próbę - to w dużym stopniu się nią zachwyciłam.

 Rozczarowałam się zakończeniem książki. Myślałam, że będzie bardziej emocjonujący i więcej wyjaśni. A tu nic z tego, trzeba samemu sobie dopisać koniec, ponieważ nie jest on jednoznaczny. Czuję pewien niedosyt po niej, lecz z chęcią sięgnę po kolejną książkę pani Jessicy, jeżeli taka wyjdzie w Polsce. 

 Podsumowując:
Cieszę się, że przeczytałam tą książkę, ponieważ rzuciła inne światło na pewne sprawy, pomimo swej budowy i gatunku. Zachęcam do przeczytania, bo szybko się ją czyta, choć ma 512-ście stron. Swoją innością wpływa na patrzenie na świat. Zastanawiam się, czy tylko ja odniosłam wrażenie, że swoim charakterem, w niektórych miejscach przypomina Sienkiewicza " W pustyni i w puszczy"?





2 komentarze:

  1. Powiem ci, że piszesz coraz lepiej. Teraz przyczepię sie do tego, że znów cię nie rozumiem w niektórych momentach. Przeczytaj sobie kilka razy na głos rec. pomaga.;D Co do książki, to na razie przejadłam się takimi historiami i mówię pas. xD

    OdpowiedzUsuń
  2. Mogę tak małą reklamę? :D
    www.recenzenckiewypociny.blogspot.com

    Co do ksiażki, to o niej w ogóle nie słyszałem. I chyba nie zamierzam jej przeczytać, nie kręcą mnie takie klimaty ;)

    OdpowiedzUsuń